Oh przepraszam za brak postów. Ale tyle się dzieje, nie miałam dostępu do internetu, jeszcze wcześniej nie miałam dostępu do fotografa i tak to wszystko wyszło. Mam nadzieję że święta mineły wam w cudownej atmosferze tak jak i mi, że prezenty były trafione a te 3 dni najlepsze :)
Ja obecnie jestem w Danii, wracam do domu za ponad tydzień także dopiero wtedy pojawi się coś nowego na blogu..

Pozdrawiam !:)

Hej !:)
Z gory przepraszam za pustki na blogu, ale kiedy moja siostra (jedyna osoba ktora moze robic mi zdjecia) wraca do domu ze szkoly jest juz tak ciemno ze nie ma sensu wychodzic z domu i sie za nie zabierac. W tym tygodniu postaram sie cos dodac, ewentualnie moge zrobic post z nowosciami w szafie :)

Siedem, siedem, siedem, siedem dni ! :)
Jutro nowy post z nowa stylizacja ;)

Saturday !

11 dni <3

Let it snow

No to jeszcze 12 dni i wyjezdzamy na swieta do A :D:*

Milego weekendu ! :)

Jestem zakochana w kazdej rzeczy ponizej! A najbardziej zakochalam sie w bieliznie Victoria's Secret , no ale ktora z nas jej nie uwielbia.. 

Jezeli jestescie ciekawe z jakich sklepow pochodza dane rzeczy pytajcie w komentarzach :)

Hej!

Pogoda od kilku dni jest tak dobijajaca i okropna ze nie mialam mozliwosci wykonac zadnych zdjec outfitu, wstawiam w takim razie jedno wczorajsze co by nie bylo tu tak pusto;)
Festyn ktory trwa do Wigilii w Niemczech jest niesamowity ! Pelno lampek, piekne choinki, stragany, restauracje, muzyka swiatczena i ludzie bez ktorych ta atmosfera nie bylaby taka piekna to wszystko sprawia ze coraz bardziej nie moge sie doczekac swiat, dodatkowo wczoraj pierwszego dnia grudnia zaczal padac u nas snieg, co ja mowie padac, zaczal sypac ze nic nie bylo widac. Oczywiscie pogoda zmienna jest , wychodzac z domu bylo cieplo , ubralysmy sie jak na lato, cienkie kurtki, baletki , bez szalika, rekawiczek a pozniej biegalysmy i szukalysmy schronienia przed tym co sie dzialo na dworzu, haha to bylo piekne :D


18 dni :*