12 maj 2012

Heyy.
Jest 1 w nocy , mam zamiar włączyć sobie filmik i przy nim zasnąć. Dziś upiekłam pyszny sernik dla Adama, bawił się w James Bonda i skręcił kostkę ( co było mega śmieszne a z drugiej strony idiotyczne bo mogło skończyć się połamaniem nóg a nie skręceniem kostki ), także muszę się teraz nim opiekować. W końcu kupiłam ładowarkę do aparatu, więc możecie się spodziewać regularnego wstawiania zdjęć jak i notek :)
Jutro pokaże wam parę nowych zdobyczy, nie po to żeby się pochwalić, a po to żeby pokazać jakie fajne rzeczy można kupić za grosze :)

Dobranoc, buziaki.


1 komentarz:

  1. Fajnie się czyta Twojego bloga, ale nie fajnie, że tak na nim zamulasz, tym bardziej, że mówisz że "jutro coś dodasz" ;d pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń